Informatyka II stopnia
Mateusz Bąkała
Odkąd pamiętam pasjonowałem się matematyką i to na tym polu odnosiłem największe osiągnięcia. Moje pierwsze spotkanie z przyszłą uczelnią miało miejsce już w szkole średniej – zwyciężyłem w XIII edycji Konkursu Matematycznego organizowanego przez wydział MINI. W związku z tym byłem niemal pewny, że to właśnie tam rozpocznę studia (poza tym nowy gmach zrobił na mnie wrażenie!).
Pozostawała kwestia wyboru kierunku: Matematyka czy Informatyka? Z jednej strony uwielbiałem Królową Nauk, teoretyczne dysputy, twierdzenia i dowody, ale coś mi mówiło, że mógłbym spróbować nauczyć się czegoś nowego – równie ciekawego. Tak oto podjąłem najtrudniejszą decyzję w moim dotychczasowym życiu i rozpocząłem studnia na kierunku Informatyka.
Już od samego początku się nie zawiodłem. Było dużo godzin matematyki, więc świetnie się odnajdowałem w nowej rzeczywistości akademickiej, zainteresowałem się programowaniem, rozwijałem swoje pasje. Czas studiów mijał pracowicie, uczyliśmy się wielu ciekawych rzeczy, ale i takich, które uważałem za nieprzydatne (dopiero z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że co do większości z nich się myliłem). Zawsze ceniłem wspaniałą atmosferę na Wydziale, kompetentnych prowadzących i wielu fantastycznych ludzi, których miałem okazję tutaj poznać. Dzięki temu moje życie znacząco się zmieniło w ciągu tych kilku lat – na lepsze oczywiście. Wiem też, że mogę sprostać niemal każdemu wyzwaniu – wszak student Politechniki nie pyta: „jak to zrobić?” tylko „na kiedy?”.
Jestem dumny mogąc tytułować się magistrem inżynierem i absolwentem Wydziału Matematyki i Nauk Informacyjnych. Czas tu spędzony i ciężka praca jaką wykonałem pozwalają mi z optymizmem patrzeć w przyszłość. Gdybym jeszcze raz miał szansę podjąć decyzję o tym gdzie pójść na studia, z pewnością ponownie dokonałbym identycznego wyboru.
Wojciech Kowalik
Studia na wydziale MiNI to był wspaniały okres mojego życia. To tutaj poznałem grupę osób, z którą szybko się zaprzyjaźniłem i wspólnie odbyliśmy niejedną podróż w najróżniejsze zakątki świata. Jednocześnie był to okres bardzo intensywnej nauki i poznawania krok po kroku kolejnych obszarów informatyki. Nie zawsze było to łatwe zadanie, ale kiedy pojawiał się jakiś problem to zawsze z pomocą przychodził prowadzący i wówczas nawet najtrudniejsze projekty stawały się wykonalne. Dziś ta ciężka praca, wykonana podczas studiów, owocuje tym, że z łatwością odnajduję się na dynamicznie zmieniającym się rynku pracy. Aktualnie zawodowo zajmuję się utrzymaniem i rozwojem systemów transakcyjnych w jednej z największych instytucji finansowych w Polsce. Warto też dodać, że jak już raz człowiek zacznie studiować na MiNI, to nie tak łatwo mu się rozstać z tym wydziałem. Sam po ukończeniu studiów magisterskich zdecydowałem się kontynuować swoją edukację na MiNI i obecnie jestem uczestnikiem studiów doktoranckich w dyscyplinie Informatyka
Maciej Dłuś
Studiowanie informatyki na wydziale MiNI to był czas wielkich przemian w moim życiu. Tutaj poznałem ludzi na wysokim poziomie, i zawiązałem przyjaźnie na całe życie. Studia te nauczyły mnie wytrwałej pracy zarówno indywidualnej jak i zespołowej. Zwłaszcza ten drugi rodzaj pracy jest mi teraz tak bardzo potrzebny w życiu zawodowym. Studia również obdarzyły mnie szeroką wiedzą z dziedziny informatyki, nie tylko stricte związaną z programowaniem, co pozwala mieć szerokie spojrzenie na problem. Uważam, że studia na wydziale MiNI dobrze przygotowały mnie do mojej pracy, którą jest obecnie wytwarzanie oprogramowania dla banków oraz innych czołowych polskich instytucji finansowych.